Julia: Prawda czy wyzwanie?
Liam: Prawda.
Harry: Ty znowu chcesz mieć zadawane pytanie?
Liam: Sam właśnie nie wiem, czemu wybrałem "prawde".
Niall: Czemu w ogóle na mnie nie wypada?! Ile mam czekać?!
Harry: Cierpliwości. Ja i Lou też jeszcze nie byliśmy wylosowani.
Niall: Dobra, poczekam jeszcze trochę.
Louis: Ale my przynajmniej coś robiliśmy, a Niall jeszcze nie pomagał przy żadnym zadaniu.
Zayn: Niall cierpliwość. Znając życie, bedziesz miał najlepsze zadanie z nas.
Julia: Mogę już zadać pytanie? Czy będziecie tak dalej gadać?
Paulina: Najlepsze zostaje na koniec.
Louis: Pytaj.
Liam: Zagadam się z tobą Paula.
Julia: Liam przeleciałeś kiedyś jakomś fankę? Jak tak to gdzie i kiedy?
Niall: No Li spowiadaj się nam tu teraz!
Liam: Emmm.....
Louis: No gadaj.
Zayn: Ej no, stary nie pękaj tylko gadaj jak było!
Liam: A jeśli nie powiem?
Harry: Musisz powiedzieć prawdę.
Liam: To mnie stary kurwa pocieszyłeś!
Zayn: LIAM KURWA !
Liam: Dobra już powiem.
Liam: Prawda.
Harry: Ty znowu chcesz mieć zadawane pytanie?
Liam: Sam właśnie nie wiem, czemu wybrałem "prawde".
Niall: Czemu w ogóle na mnie nie wypada?! Ile mam czekać?!
Harry: Cierpliwości. Ja i Lou też jeszcze nie byliśmy wylosowani.
Niall: Dobra, poczekam jeszcze trochę.
Louis: Ale my przynajmniej coś robiliśmy, a Niall jeszcze nie pomagał przy żadnym zadaniu.
Zayn: Niall cierpliwość. Znając życie, bedziesz miał najlepsze zadanie z nas.
Julia: Mogę już zadać pytanie? Czy będziecie tak dalej gadać?
Paulina: Najlepsze zostaje na koniec.
Louis: Pytaj.
Liam: Zagadam się z tobą Paula.
Julia: Liam przeleciałeś kiedyś jakomś fankę? Jak tak to gdzie i kiedy?
Niall: No Li spowiadaj się nam tu teraz!
Liam: Emmm.....
Louis: No gadaj.
Zayn: Ej no, stary nie pękaj tylko gadaj jak było!
Liam: A jeśli nie powiem?
Harry: Musisz powiedzieć prawdę.
Liam: To mnie stary kurwa pocieszyłeś!
Zayn: LIAM KURWA !
Liam: Dobra już powiem.
Niall: Słuchamy.
Paulina: Liam proszę, powiedź. Jeśli powiesz będę mogła coś dla cb zrobić.
Liam: Naprawde, a co ?
Paulina: A co byś chciał?
Liam: Właśnie się zastanawiam. Zrobisz mi loda ?- zapytał pełen nadzieji.
Julia: Liam masz dziewczyme, nie zapominaj.
Paulina: Jeżeli powiesz to będę mogła zrobić ci tego pieprzonego loda, bo chyba Danielle Ci nie wystarcza.
Harry: Ocho, stary masz niezłą motywację!!!
Zayn: Uuuuuuu...
Zayn: Dobrze, że Daniell tu nie ma.
Liam: Dobra powiem, ale wisisz mi loda. Pamietaj!
Paulia: Ale nie tutaj, u ciebie w sypialni.
Zayn: Ej no! Co to ma być!
Niall: My chcemy, to widzieć!
Julia: Szczerze, sama bym chciała to zobaczyć.
Niall: Widzisz! Nawet Julia chce to widzieć!
Paulina: Wolicie wiedzieć czy Liam przeleciał fanke czy widzieć mnie robiącą Liam'owi dobrze?
Zayn: OBA!
Paulina: Bo to, zrobię tylko gdy będę z Liam'a na osobności.
Liam: Zamknij się Zayn!
Liam: Powiem wszystko, ale się już zamknij! Paula to zrobi jak bedziemy sami. Koniec. Kropka.
Niall: Niech wam będzie.
Julia: Kurwa Li gadaj, a nie przeciągasz!
Paulina: Liam proszę, powiedź. Jeśli powiesz będę mogła coś dla cb zrobić.
Liam: Naprawde, a co ?
Paulina: A co byś chciał?
Liam: Właśnie się zastanawiam. Zrobisz mi loda ?- zapytał pełen nadzieji.
Julia: Liam masz dziewczyme, nie zapominaj.
Paulina: Jeżeli powiesz to będę mogła zrobić ci tego pieprzonego loda, bo chyba Danielle Ci nie wystarcza.
Harry: Ocho, stary masz niezłą motywację!!!
Zayn: Uuuuuuu...
Zayn: Dobrze, że Daniell tu nie ma.
Liam: Dobra powiem, ale wisisz mi loda. Pamietaj!
Paulia: Ale nie tutaj, u ciebie w sypialni.
Zayn: Ej no! Co to ma być!
Niall: My chcemy, to widzieć!
Julia: Szczerze, sama bym chciała to zobaczyć.
Niall: Widzisz! Nawet Julia chce to widzieć!
Paulina: Wolicie wiedzieć czy Liam przeleciał fanke czy widzieć mnie robiącą Liam'owi dobrze?
Zayn: OBA!
Paulina: Bo to, zrobię tylko gdy będę z Liam'a na osobności.
Liam: Zamknij się Zayn!
Liam: Powiem wszystko, ale się już zamknij! Paula to zrobi jak bedziemy sami. Koniec. Kropka.
Niall: Niech wam będzie.
Julia: Kurwa Li gadaj, a nie przeciągasz!
Harry: Kurde Li. Chcesz tego loda czy nie?!
Liam: Kurwa pewnie, że chce, ale dajcie mi dojść do słowa!
Zayn: Dobra ludzie wszyscy cisza, Liam się spowiada!
Liam: Mogę już zacząć?
Harry: TAK!
Liam: To tak....
Liam: Pewnego razu jak wracaliśmy z koncert, było to chyba w polsce...
Paulina: Ale tak, ze szczegółami, bo nie dostaniesz swojej nagrody.
Louis: Kiedy, gdzie i kim ona była???
Liam: Zatrzymaliśmy się w jakiejś restauracji i jedliśmy kolacje. Musiałem wyjść do toalety, bo źle się poczułem. Wtedy spotkałem tam JĄ. Była mlodsza ode mnie. Miała 15 lat i pamiętam, że nazywała się Magda. Szybki numerek i tyle się widzieliśmy. Pamiętam, że podpisałem jej jeszcze stanik i majtki. Później wróciłem do was, do stolika.
Niall: To dlatego, wróciłeś już taki zadowolony z tej łazienki! O ty! Tak się zabawiłeś.
Paulina: Oki, dostaniesz to co ci obiecałem.
Liam: Powiedziałem, bo chcieliście wiedzieć! Więc nie marudź Niall.
Liam: Kocham Cię skarbie! Już nie mogę się doczekać!
Harry: To było wtedy... w Gdańsku? I juz wiemy czemu tak długo tam siedziałeś.
Paulina: A czy mi też wtedy zrobisz miło?
Liam: Tak w Gdańsku. Nie siedziałem tam długo!
Louis: Siedziałeś, bardzo długo!
Zayn: Widzę, że nasza mała jest dzisiaj chętna. To może trójkącik, co ty na to ?
Liam: Chyba śnisz. Wróciłem do was szybko.
Paulina: Sorry, Zejnuś dzisiaj będę Liam'a
Paulina: Przynajmniej mam taką nadzieję.
Zayn: Ej no! Najpier musiałem sam się zadowolić, a teraz będę musiał wysłuchiwać waszych zabaw! To nie fair!
Li:am Sorry, stary Paula dzisiaj jest moja, ależ oczywiście skarbie.
Paulina: Kto wie co będzie się działo, jutrzejszej nocy, prawda Zayn?
Zayn: Zapamiętam sobie te słowa!
Niall: No kurwa! A ja to co! Halo tu ziema! Też tu jestem.
Liam wziął butelkę i ta zatrzymała się na Harrym.
Niall: No to, jest już chyba żart!
Julia: Spokojnie Niall. Przyjdzie i na ciebie czas.
Harry: No nareście! Poproszę wyzwanie.
Liam: Dobra Harry, zademonstruj swoją ulubioną pozycje seksualną, z Julia w ubraniach.
Harry: Julia, czy mogę Cię o to poprosić?
Niall: Jaki dżentelmen, hahaha.
Julia: Emmm...niech będzie...
Harry: A ty Horanku, się tak nie śmieje, bo ona może nie mieć na to ochoty i zawsze powinno się zapytać.
Louis: Dobra to idźcie do innego pokoju i wszystko, ze sobą ustalcie. Macie 3 minuty!
Harry: Dobra, to chodźmy do kuchni.
Niall: Będziesz starszych uczyć?! Masz pecha Styles bo, ze mna zawsze wszystkie chcą!
Julia: Dobra, to chodź.
Paulina: Nie tylko ciebie. Są miliony dziewczyn, które mogły by oddać wszystko, co tylko mają, żeby was przynajmniej dotknąć.
Li masz może już jakieś plany na to, co będziemy robić w nocy?- zapytała Paulina.
Liam: Oczywiście.
Zayn: A ty, na pewno gdyby miałąś do wyboru miejsce gdzie chcesz nas dotknąć, na pewno wybrałabyś nasze klejnoty.- uśmiechnął się łobuziarsko.
Paulina: Dobrze myślisz.
Niall: Za dobrze Cię już znamy Paula.
Zayn: Dobra gdzie oni są? Jakoś długo ich nie ma.
Louis: To może, poprostu ich zawołamy?
Niall: Albo, przyłapiemy ich na igraszkach.
Zayn: Lou, idz po nich.
Louis: A czemu ty tam nie pójdziesz,co Zayn?
Zayn: Bo masz bliżej. Już tak nie mardź Lou. Starość nie radość, co?
Paulina: Czy to naprawdę jest, aż takie trudne?! Sam po nich idę!- powiedziała Paulina wstając, ze swojego miejsca i zmierzając w kierunku kuchni.
*W kuchni*
Paulina: Kurde Harry ile można czekać! Ciebie Julia też się to tyczy!
Harry:Już idziemy!
*W salonie*
Niall: Gdzie oni są?
W salonie można było usłyszeć jakieś ciche rozmowy dochodzące z kuchni, a po chwili Harry z Julią znaleźli się w pomieszczeniu gdzie rozgrywała się gra.
Niall: No w kończy wróciliście! Ile można czekać.
Liam: Gotowi?
Harry: Jesteśmy gotowi, prawda?
Julia: Chyba bardziej już się nie dało przygotować.
Liam: To zaczynajcie.
Harry: Julia, wiesz co masz robić.
Harry usiadl na podłodze, rozchylił swoje nogi i je wprostował.
Harry: Chodzi do mnie Julia.-uśmiechnął się łobuziarsko.
Julia: Ide nie widzisz ?
Harry: Spokojnie ksiezniczko.- Julia usiadła na Hazzie okrakiem, twarza do niego.
Niall: Mogli by to robić bez ubrani.-powiedział nie ucieszony Niall.
Liam: Zgadzam sie.
Harry zlapał Julie za tyłem i lekko uszczypnął ją, w go. Dziewczyna piskneła i zrobiła się cała czerwona. Wszyscy się zaśmiali z tego jak zareagowała.
Zayn: Ktoś tu sie podniecił.
Niall: Zamknij się Zayn! Przeszkadzasz!
Julia położyła swoje ręce na karku Harr`ego, a on podniusł ją lekko, za tyłek i przybliżył jak najbliżej siebie. Julia z całej tej sytuacj, nie umiała spojrzeć Harremu w oczy.
Harry: Kochanie, popatrz się na mnie.-dziewczyna jednak nie posłuchała go.-Prosze?-poprosił ją.
Julia odwróciła głowę w jego strone ispojrzała mu w oczy. Chłopak uśmiecha sie do niej.
Oboje zaczeli szybciej oddychać i przybliżąc do siebie, swoje twarze. Już prawie....
Zayn: Ej gołąbeczki! Mieliście nam tylko pokazać bez buzi-buzi mi tu!!!- Oboje się od siebie nagle odsuneli.
Louis: Przecież to było łatwe! A ja myślałem, że zrobicie coś bardziej wymyślnego.
Harry: Ale moje ulubione!
Niall: Lou, ale pomyś. Co by się tu działo, gdby byli bez ubrań.
Louis: No w sumie... byłoby super.
Niall: Dobra Harry, kręć.
Harry posłuchał się Niall'a i zrobił to o co ten go poprosił. Bladym bardzo się ucieszył gdy wypadło na niego
Niall: Jest! Wkoncu! Poprosze wyzwanie!
Harry: Zrób tu nam, najlepszy striptis w mieście.
Niall: Spoczko!
Niall: A włączycie jakąś dobrą to tego muzykę? Na przykład.... Jeson Derulo-Talk Dirty To Me
Harry: Spoko, już się robi.
Niall zaczął ruszać biodrami w rytm muzyki, podszedł do Pauliny i tańczył przed nią.
Louis: Paula znowu robi się czerwona!
Niall odszedł od Pauliny i zmierzał w kierunku jadalni, idąc, smyrnął Julię w ramię i schował się za drzwiami, by po chwili wrócić z krzesłem, oczywiście cały czas ruszał się bardzo seksownie. Postawił krzesło i stanął przy nim by po chwili, usiąść na nim okrakiem z oparciem między nogami. Wstał i odepchnal krzesło do przodu. Po chwili zdioł koszulkę jedną ręką i zakrecila nią nad głową, a drugą ręką dotykał się po kroczu.Po chwili zdioł szybkim ruchem spodnie i usiadł na stoliku do kawy z rękoma między nogami podnosząc sie na nich i opadajac. W końcu wstał i bawił się gumką od swoich bokserek, ale tylko na tym się skończyło.
Zayn: Niall dawaj! Czemu koniec?!
Niall: Musiałem skończyć, bo Julia i Paula wygladaja jak dwa buraki! Haha.
Julia: Nie prawda !
Liam: Prawda!
Paulina: Ale, my chętnie jeszcze popatrzymy.
Harry: Nie, jesteście za młode.
Paulina: Teraz to za młode?
Niall: Ale zawsze mogę wam dziewczyny zrobić prywatny spriptiz, bez tych starych pryków.
Julia: Ja się na to pisze!
Harry: O wypraszam to sobie! Jestem od ciebie młodszy!
Paulina: Julia! Mogłabyś mówić za nas obie!
Niall: Nie spinaj się tak Haroldzie. Jesteś młodszy, więc musisz słuchać starszych, a że ja jestem starszy, musisz słuchać mnie.
Julia: Hahah, spoczko kochana. Niall my piszemy sie na to obie!
Niall: Wpadnijcie do mnie jak bedziecie miały czas.
Liam: Paula jest dzisiaj moja!
Paulina: Ale dopiero w nocy!
Liam: Paula już jest noc! Wiesz ile czasu już gramy, w tą butelke! A Lou, jeszcze nie miał żadnego pytania, ani zadania.
Harry: Tak właściwie, to za chwile ranek.
Zayn: Kurwa, Greg za chwile wróci!
Paulina: On nie może się dowiedzieć co tu się działo, ale musimy to dokończyć.
Niall zaczął szybko ubierać sie, gdy pomyślał, co mógby Greg, gdyby sie o tym dowidział.
Louis: Hahaha Niall, nie wiedziałem, że da się tak szybko ubrać!
Niall: Zamknij się! Zobaczymy kto się bedzie śmiał, gdy Greg by się o tym, nie daj Boże dowiedział!
Louis: Jeszcze ja nie byłem wylosowani, to nie fair!
Niall: To jest kara Boska!
Harry: Dobra niech ci już będzie, załóżmy, że Niall właśnie cie wylosował.
Louis: Ale, to nie to samo!
Paulina: Kurde Lou, chcesz pytanie czy wyzwanie?
Niall: Lou nie zasługuje na inne traktowanie ! Musi na niego wypaść.
Louis: Pytanie.
Julia: Niall, zamknij sie!
Paulina: Ale, nam się spieszy.
Julia: Dobra, myślimy nad pytaniem dla Lou.
Niall: Dobra, niech stracęf.
Niall: Jakiej długości jest twój naprężony przyjaciel?
Louis: A co to, w ogule ma być za pytanie?
Julia: NORMALNE! Gadaj Louis!
Louis: No dużej...
Harry: Ale jakiej konkretnie!
Zayn: Gadaj Lou, albo zaraz sami to sprawdzimy!
Paulina: Ja mogę to sprawdzić!
Julia: Nie, bo ja!
Paulina: Julia zamknij się, ja byłam pierwsza!
Liam: Ale masz powodzenie Lou. Ulala.
Louis: Kurde żadna z was tego nie sprawdzi, od tego mam Elenor.
Julia: Ej no, Lou nie bądź taki!!
Harry: Elenor tutaj nie ma,a sam mówiłeś, że byś chciał wypróbować gardło Julii!
Zayn: Stary, ale El tu nie ma, więc korzystaj jak możesz.
Harry: Lou proszę powiedź, jeżeli mówisz, że masz dużego, to czego się wstydzisz?
Niall: Jak Lou nie chce, to ja mogę wypróbować!
Julia: Hahahaha, chyba śnisz Niall.
Liam: Louis no powiedź! Stary gadaj!
Paulina: Niall, w ogule z kąd takie chęci?
Louis: 29 cm
Paulina: O Kurwa, ale kolos!
Niall: Bo, Lena wyjechała gdzieś z przyjaciółkami i wróci dopiero za tydzień.
Paulina: Czy będę mogła być kiedyś w nocy twoja Lou?
Julia: Paula, odwal sie od Lou!
Paulina: Niall, takie życzy się załatwia ze mną.
Paulina: Lou, ale powiedź, że będę kiedyś tylko twoja w nocy, prosze.
Harry: Widzę, że nasza Paulinka jest niezdecydowana, to może ja?
Niall: Będę pamietał Paula. Mam nadzieje, że wpadniesz do mnie do sypialni. Julia, ty też jesteś mile widziana- puścil oczko do obu dziewczyn.
Julia: Kurwa Paula, ty chcesz wszystkich tylko dla siebie, czy co?!
Paulina: Jestem lepsza, bo mnie zaprosił najpierwą!
Liam: Julia, do mnie możesz wpaść.
Paulina: Jestem chętna tylko na te 5 bogów seksu.
Zayn: Do mnie, też.
Paulina: Chętnie odwiedzę was wszystkich.
Julia: A kto nie? Oni maja boskie tyłki, a w szczególnosci Lou!
Paulina: A z tobą Li, chyba już jestem umowiona, z Zayn'em zresztą też.
Julia: Paula podziel się nimi. Ty masz ich codziennie w domu!
Zayn: Nasza mała Paula jaka chętna do seksu, ciekawe po kim to ma?
Paulina: Nie wiem czy oni się zgodzą, ale jak dla mnie możesz wpadać, tylko pamiętaj, że ja mam pierwszeństwo.
Julia: Zgadzacie sie?
Niall: Ja chętnie!
Zayn, Liam: My też!
Nagle nasze pogawędki, przerywa dźwięk dzwonka do drzwi.
Niall: Kurwa, kto to?
Harry: To napewno Greg!
Julia: Pewnie zapomniał kluczy.
Paulina: Kto idzie otworzyć? Bo ja napewno nie!
Julia: Ja też nie! Lou to twój najlepszy przyjaciel, ty idź.
Oki, ja to zrobię-powiedział Louis wstając z miejsca i idąc w stronę drzwi frontowych.
Niall: Zayn, schowaj tą butelke.
Zayn: Okej.- powiedział i schował ją w jakiejś szufladzie.
Greg: Hej wszystkim!
HEJ Greg!- powiedzieli wszyscy chórem.
Greg: Co sobie porabiacie całą noc i co ona tu robi?- spytał pokazując na Julię.
Julia: Dzieki Greg, że mnie tak lubisz.
Harry: Nic konkretnie, cały czas gadamy o pierdolach.
Julia: Paula chciała, żebym została na nic.
Niall: I sie śmiejemy!
Greg: A... to spoko.
Niall: I jemy !
Greg: A, o czym gadacie?
Z: Emmm....
Greg: A ty Niall, zawsze coś jesz.
Harry: O różnych śmiesznych historyjkiach z dzieciństwa.
Niall: Nie moja wina, że jestem cały czas głodny.
Paulina: Dobra, ja jestem już zmęczona, idę spać na przynajmniej godzin.
Louis: Ludzie weźmy przykład z Pauli.
Niall: Tak! Jestem zmeczony, idziemy spać!
Na jego słowa wszyscy wstali i poszli do swoich pokoi.
Julia: A, ja gdzie mam spać?
Wszyscy popatrzymi sie na Julie-nie właściwe pytanie.
Paulina: Chodź, zaprowadzie Cię.
Julia: Dzieki. Dobranoc wszystkim .
Paulina: Pokój obok mojego jest wolny.
Liam: Jest już prawie dzien.
Harry: Dlatego mamy iść spać!
Zayn: Nikt ci nie karze, a co chcesz robic?
SPAĆ-wszyscy odpowiedzieli zgodnie.
_______________________________________________________________________________________________
Hej,co sądzicie o tym rozdziale? Ustaliłyśmy, że będzie więcej rozdziałów wielo częściowych, co Wy na to? Bardzo prosimy o pozostawienie po sobie kometarzy, które bardzo nas motywują.
Ps. Przepraszamy za wszelkie błędy.
Liam: Kurwa pewnie, że chce, ale dajcie mi dojść do słowa!
Zayn: Dobra ludzie wszyscy cisza, Liam się spowiada!
Liam: Mogę już zacząć?
Harry: TAK!
Liam: To tak....
Liam: Pewnego razu jak wracaliśmy z koncert, było to chyba w polsce...
Paulina: Ale tak, ze szczegółami, bo nie dostaniesz swojej nagrody.
Louis: Kiedy, gdzie i kim ona była???
Liam: Zatrzymaliśmy się w jakiejś restauracji i jedliśmy kolacje. Musiałem wyjść do toalety, bo źle się poczułem. Wtedy spotkałem tam JĄ. Była mlodsza ode mnie. Miała 15 lat i pamiętam, że nazywała się Magda. Szybki numerek i tyle się widzieliśmy. Pamiętam, że podpisałem jej jeszcze stanik i majtki. Później wróciłem do was, do stolika.
Niall: To dlatego, wróciłeś już taki zadowolony z tej łazienki! O ty! Tak się zabawiłeś.
Paulina: Oki, dostaniesz to co ci obiecałem.
Liam: Powiedziałem, bo chcieliście wiedzieć! Więc nie marudź Niall.
Liam: Kocham Cię skarbie! Już nie mogę się doczekać!
Harry: To było wtedy... w Gdańsku? I juz wiemy czemu tak długo tam siedziałeś.
Paulina: A czy mi też wtedy zrobisz miło?
Liam: Tak w Gdańsku. Nie siedziałem tam długo!
Louis: Siedziałeś, bardzo długo!
Zayn: Widzę, że nasza mała jest dzisiaj chętna. To może trójkącik, co ty na to ?
Liam: Chyba śnisz. Wróciłem do was szybko.
Paulina: Sorry, Zejnuś dzisiaj będę Liam'a
Paulina: Przynajmniej mam taką nadzieję.
Zayn: Ej no! Najpier musiałem sam się zadowolić, a teraz będę musiał wysłuchiwać waszych zabaw! To nie fair!
Li:am Sorry, stary Paula dzisiaj jest moja, ależ oczywiście skarbie.
Paulina: Kto wie co będzie się działo, jutrzejszej nocy, prawda Zayn?
Zayn: Zapamiętam sobie te słowa!
Niall: No kurwa! A ja to co! Halo tu ziema! Też tu jestem.
Liam wziął butelkę i ta zatrzymała się na Harrym.
Niall: No to, jest już chyba żart!
Julia: Spokojnie Niall. Przyjdzie i na ciebie czas.
Harry: No nareście! Poproszę wyzwanie.
Liam: Dobra Harry, zademonstruj swoją ulubioną pozycje seksualną, z Julia w ubraniach.
Harry: Julia, czy mogę Cię o to poprosić?
Niall: Jaki dżentelmen, hahaha.
Julia: Emmm...niech będzie...
Harry: A ty Horanku, się tak nie śmieje, bo ona może nie mieć na to ochoty i zawsze powinno się zapytać.
Louis: Dobra to idźcie do innego pokoju i wszystko, ze sobą ustalcie. Macie 3 minuty!
Harry: Dobra, to chodźmy do kuchni.
Niall: Będziesz starszych uczyć?! Masz pecha Styles bo, ze mna zawsze wszystkie chcą!
Julia: Dobra, to chodź.
Paulina: Nie tylko ciebie. Są miliony dziewczyn, które mogły by oddać wszystko, co tylko mają, żeby was przynajmniej dotknąć.
Li masz może już jakieś plany na to, co będziemy robić w nocy?- zapytała Paulina.
Liam: Oczywiście.
Zayn: A ty, na pewno gdyby miałąś do wyboru miejsce gdzie chcesz nas dotknąć, na pewno wybrałabyś nasze klejnoty.- uśmiechnął się łobuziarsko.
Paulina: Dobrze myślisz.
Niall: Za dobrze Cię już znamy Paula.
Zayn: Dobra gdzie oni są? Jakoś długo ich nie ma.
Louis: To może, poprostu ich zawołamy?
Niall: Albo, przyłapiemy ich na igraszkach.
Zayn: Lou, idz po nich.
Louis: A czemu ty tam nie pójdziesz,co Zayn?
Zayn: Bo masz bliżej. Już tak nie mardź Lou. Starość nie radość, co?
Paulina: Czy to naprawdę jest, aż takie trudne?! Sam po nich idę!- powiedziała Paulina wstając, ze swojego miejsca i zmierzając w kierunku kuchni.
*W kuchni*
Paulina: Kurde Harry ile można czekać! Ciebie Julia też się to tyczy!
Harry:Już idziemy!
*W salonie*
Niall: Gdzie oni są?
W salonie można było usłyszeć jakieś ciche rozmowy dochodzące z kuchni, a po chwili Harry z Julią znaleźli się w pomieszczeniu gdzie rozgrywała się gra.
Niall: No w kończy wróciliście! Ile można czekać.
Liam: Gotowi?
Harry: Jesteśmy gotowi, prawda?
Julia: Chyba bardziej już się nie dało przygotować.
Liam: To zaczynajcie.
Harry: Julia, wiesz co masz robić.
Harry usiadl na podłodze, rozchylił swoje nogi i je wprostował.
Harry: Chodzi do mnie Julia.-uśmiechnął się łobuziarsko.
Julia: Ide nie widzisz ?
Harry: Spokojnie ksiezniczko.- Julia usiadła na Hazzie okrakiem, twarza do niego.
Niall: Mogli by to robić bez ubrani.-powiedział nie ucieszony Niall.
Liam: Zgadzam sie.
Harry zlapał Julie za tyłem i lekko uszczypnął ją, w go. Dziewczyna piskneła i zrobiła się cała czerwona. Wszyscy się zaśmiali z tego jak zareagowała.
Zayn: Ktoś tu sie podniecił.
Niall: Zamknij się Zayn! Przeszkadzasz!
Julia położyła swoje ręce na karku Harr`ego, a on podniusł ją lekko, za tyłek i przybliżył jak najbliżej siebie. Julia z całej tej sytuacj, nie umiała spojrzeć Harremu w oczy.
Harry: Kochanie, popatrz się na mnie.-dziewczyna jednak nie posłuchała go.-Prosze?-poprosił ją.
Julia odwróciła głowę w jego strone ispojrzała mu w oczy. Chłopak uśmiecha sie do niej.
Oboje zaczeli szybciej oddychać i przybliżąc do siebie, swoje twarze. Już prawie....
Zayn: Ej gołąbeczki! Mieliście nam tylko pokazać bez buzi-buzi mi tu!!!- Oboje się od siebie nagle odsuneli.
Louis: Przecież to było łatwe! A ja myślałem, że zrobicie coś bardziej wymyślnego.
Harry: Ale moje ulubione!
Niall: Lou, ale pomyś. Co by się tu działo, gdby byli bez ubrań.
Louis: No w sumie... byłoby super.
Niall: Dobra Harry, kręć.
Harry posłuchał się Niall'a i zrobił to o co ten go poprosił. Bladym bardzo się ucieszył gdy wypadło na niego
Niall: Jest! Wkoncu! Poprosze wyzwanie!
Harry: Zrób tu nam, najlepszy striptis w mieście.
Niall: Spoczko!
Niall: A włączycie jakąś dobrą to tego muzykę? Na przykład.... Jeson Derulo-Talk Dirty To Me
Harry: Spoko, już się robi.
Niall zaczął ruszać biodrami w rytm muzyki, podszedł do Pauliny i tańczył przed nią.
Louis: Paula znowu robi się czerwona!
Niall odszedł od Pauliny i zmierzał w kierunku jadalni, idąc, smyrnął Julię w ramię i schował się za drzwiami, by po chwili wrócić z krzesłem, oczywiście cały czas ruszał się bardzo seksownie. Postawił krzesło i stanął przy nim by po chwili, usiąść na nim okrakiem z oparciem między nogami. Wstał i odepchnal krzesło do przodu. Po chwili zdioł koszulkę jedną ręką i zakrecila nią nad głową, a drugą ręką dotykał się po kroczu.Po chwili zdioł szybkim ruchem spodnie i usiadł na stoliku do kawy z rękoma między nogami podnosząc sie na nich i opadajac. W końcu wstał i bawił się gumką od swoich bokserek, ale tylko na tym się skończyło.
Zayn: Niall dawaj! Czemu koniec?!
Niall: Musiałem skończyć, bo Julia i Paula wygladaja jak dwa buraki! Haha.
Julia: Nie prawda !
Liam: Prawda!
Paulina: Ale, my chętnie jeszcze popatrzymy.
Harry: Nie, jesteście za młode.
Paulina: Teraz to za młode?
Niall: Ale zawsze mogę wam dziewczyny zrobić prywatny spriptiz, bez tych starych pryków.
Julia: Ja się na to pisze!
Harry: O wypraszam to sobie! Jestem od ciebie młodszy!
Paulina: Julia! Mogłabyś mówić za nas obie!
Niall: Nie spinaj się tak Haroldzie. Jesteś młodszy, więc musisz słuchać starszych, a że ja jestem starszy, musisz słuchać mnie.
Julia: Hahah, spoczko kochana. Niall my piszemy sie na to obie!
Niall: Wpadnijcie do mnie jak bedziecie miały czas.
Liam: Paula jest dzisiaj moja!
Paulina: Ale dopiero w nocy!
Liam: Paula już jest noc! Wiesz ile czasu już gramy, w tą butelke! A Lou, jeszcze nie miał żadnego pytania, ani zadania.
Harry: Tak właściwie, to za chwile ranek.
Zayn: Kurwa, Greg za chwile wróci!
Paulina: On nie może się dowiedzieć co tu się działo, ale musimy to dokończyć.
Niall zaczął szybko ubierać sie, gdy pomyślał, co mógby Greg, gdyby sie o tym dowidział.
Louis: Hahaha Niall, nie wiedziałem, że da się tak szybko ubrać!
Niall: Zamknij się! Zobaczymy kto się bedzie śmiał, gdy Greg by się o tym, nie daj Boże dowiedział!
Louis: Jeszcze ja nie byłem wylosowani, to nie fair!
Niall: To jest kara Boska!
Harry: Dobra niech ci już będzie, załóżmy, że Niall właśnie cie wylosował.
Louis: Ale, to nie to samo!
Paulina: Kurde Lou, chcesz pytanie czy wyzwanie?
Niall: Lou nie zasługuje na inne traktowanie ! Musi na niego wypaść.
Louis: Pytanie.
Julia: Niall, zamknij sie!
Paulina: Ale, nam się spieszy.
Julia: Dobra, myślimy nad pytaniem dla Lou.
Niall: Dobra, niech stracęf.
Niall: Jakiej długości jest twój naprężony przyjaciel?
Louis: A co to, w ogule ma być za pytanie?
Julia: NORMALNE! Gadaj Louis!
Louis: No dużej...
Harry: Ale jakiej konkretnie!
Zayn: Gadaj Lou, albo zaraz sami to sprawdzimy!
Paulina: Ja mogę to sprawdzić!
Julia: Nie, bo ja!
Paulina: Julia zamknij się, ja byłam pierwsza!
Liam: Ale masz powodzenie Lou. Ulala.
Louis: Kurde żadna z was tego nie sprawdzi, od tego mam Elenor.
Julia: Ej no, Lou nie bądź taki!!
Harry: Elenor tutaj nie ma,a sam mówiłeś, że byś chciał wypróbować gardło Julii!
Zayn: Stary, ale El tu nie ma, więc korzystaj jak możesz.
Harry: Lou proszę powiedź, jeżeli mówisz, że masz dużego, to czego się wstydzisz?
Niall: Jak Lou nie chce, to ja mogę wypróbować!
Julia: Hahahaha, chyba śnisz Niall.
Liam: Louis no powiedź! Stary gadaj!
Paulina: Niall, w ogule z kąd takie chęci?
Louis: 29 cm
Paulina: O Kurwa, ale kolos!
Niall: Bo, Lena wyjechała gdzieś z przyjaciółkami i wróci dopiero za tydzień.
Paulina: Czy będę mogła być kiedyś w nocy twoja Lou?
Julia: Paula, odwal sie od Lou!
Paulina: Niall, takie życzy się załatwia ze mną.
Paulina: Lou, ale powiedź, że będę kiedyś tylko twoja w nocy, prosze.
Harry: Widzę, że nasza Paulinka jest niezdecydowana, to może ja?
Niall: Będę pamietał Paula. Mam nadzieje, że wpadniesz do mnie do sypialni. Julia, ty też jesteś mile widziana- puścil oczko do obu dziewczyn.
Julia: Kurwa Paula, ty chcesz wszystkich tylko dla siebie, czy co?!
Paulina: Jestem lepsza, bo mnie zaprosił najpierwą!
Liam: Julia, do mnie możesz wpaść.
Paulina: Jestem chętna tylko na te 5 bogów seksu.
Zayn: Do mnie, też.
Paulina: Chętnie odwiedzę was wszystkich.
Julia: A kto nie? Oni maja boskie tyłki, a w szczególnosci Lou!
Paulina: A z tobą Li, chyba już jestem umowiona, z Zayn'em zresztą też.
Julia: Paula podziel się nimi. Ty masz ich codziennie w domu!
Zayn: Nasza mała Paula jaka chętna do seksu, ciekawe po kim to ma?
Paulina: Nie wiem czy oni się zgodzą, ale jak dla mnie możesz wpadać, tylko pamiętaj, że ja mam pierwszeństwo.
Julia: Zgadzacie sie?
Niall: Ja chętnie!
Zayn, Liam: My też!
Nagle nasze pogawędki, przerywa dźwięk dzwonka do drzwi.
Niall: Kurwa, kto to?
Harry: To napewno Greg!
Julia: Pewnie zapomniał kluczy.
Paulina: Kto idzie otworzyć? Bo ja napewno nie!
Julia: Ja też nie! Lou to twój najlepszy przyjaciel, ty idź.
Oki, ja to zrobię-powiedział Louis wstając z miejsca i idąc w stronę drzwi frontowych.
Niall: Zayn, schowaj tą butelke.
Zayn: Okej.- powiedział i schował ją w jakiejś szufladzie.
Greg: Hej wszystkim!
HEJ Greg!- powiedzieli wszyscy chórem.
Greg: Co sobie porabiacie całą noc i co ona tu robi?- spytał pokazując na Julię.
Julia: Dzieki Greg, że mnie tak lubisz.
Harry: Nic konkretnie, cały czas gadamy o pierdolach.
Julia: Paula chciała, żebym została na nic.
Niall: I sie śmiejemy!
Greg: A... to spoko.
Niall: I jemy !
Greg: A, o czym gadacie?
Z: Emmm....
Greg: A ty Niall, zawsze coś jesz.
Harry: O różnych śmiesznych historyjkiach z dzieciństwa.
Niall: Nie moja wina, że jestem cały czas głodny.
Paulina: Dobra, ja jestem już zmęczona, idę spać na przynajmniej godzin.
Louis: Ludzie weźmy przykład z Pauli.
Niall: Tak! Jestem zmeczony, idziemy spać!
Na jego słowa wszyscy wstali i poszli do swoich pokoi.
Julia: A, ja gdzie mam spać?
Wszyscy popatrzymi sie na Julie-nie właściwe pytanie.
Paulina: Chodź, zaprowadzie Cię.
Julia: Dzieki. Dobranoc wszystkim .
Paulina: Pokój obok mojego jest wolny.
Liam: Jest już prawie dzien.
Harry: Dlatego mamy iść spać!
Zayn: Nikt ci nie karze, a co chcesz robic?
SPAĆ-wszyscy odpowiedzieli zgodnie.
_______________________________________________________________________________________________
Hej,co sądzicie o tym rozdziale? Ustaliłyśmy, że będzie więcej rozdziałów wielo częściowych, co Wy na to? Bardzo prosimy o pozostawienie po sobie kometarzy, które bardzo nas motywują.
Ps. Przepraszamy za wszelkie błędy.